image 2025 08 21 at 21.26.00 1e1fb644

Chorwacja – lustro Europy

Chorwacja – dla wielu z nas kraj wakacyjnych wspomnień. Ale w książce Macieja Czerwińskiego Chorwacja. Dzieje, kultura, idee odkrywamy państwo, które od wieków żyje na granicy światów i wciąż pyta o swoją tożsamość. To opowieść o Bałkanach, która staje się opowieścią o całej Europie – także o nas.

Pomiędzy Wschodem a Zachodem

Autor, profesor filologii słowiańskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim, ukazuje Chorwację jako przestrzeń „pomiędzy”: Rzymem i Bizancjum, katolicyzmem i prawosławiem, Habsburgami i Jugosławią. To „pomiędzy” jest losem narodu, który przez wieki musiał definiować się wobec innych, szukać miejsca w szerszej układance.

Czerwiński nie prowadzi wykładu akademickiego w suchym stylu. Jego narracja jest gęsta, ale pełna eseistycznych dygresji. Potrafi zestawić średniowieczny epos z najnowszym filmem fabularnym, by pokazać, jak dawne mity i lęki powracają w kulturze współczesnej.

Lekcje aktualne

Czytając o XIX-wiecznych sporach o język i tożsamość, trudno nie pomyśleć o dzisiejszych europejskich dyskusjach o granicach wspólnoty i narodowych egoizmach. Kiedy autor opisuje pamięć wojny lat 90., natychmiast przychodzi skojarzenie z wojną w Ukrainie – dowód, że przemoc i dezintegracja nigdy nie są czymś odległym.

Chorwacja w tej książce nie jest egzotycznym marginesem, lecz lustrem Europy. Widać w nim nasze wspólne napięcia: pragnienie bycia częścią Zachodu i jednoczesny lęk przed utratą tożsamości; marzenie o jedności i nieufność wobec sąsiadów.

Nie tylko na wakacje

Chorwacja. Dzieje, kultura, idee nie jest lekturą na leżak. To książka wymagająca skupienia i cierpliwości, ale odwdzięczająca się bogactwem wątków. Czerwiński pisze dla tych, którzy chcą zrozumieć, że historia nigdy się nie kończy, a pytania o tożsamość narodów powracają wciąż na nowo.

Osobiste lustro

Czytając Czerwińskiego, przypominałem sobie rozmowy z Chorwatami – starszymi, którzy wciąż żyli wspomnieniem wojny, i młodymi, którzy marzyli o Europie „jak z Brukseli”, a jednocześnie bronili swoich dialektów i zwyczajów. W ich opowieściach usłyszałem echo polskich dylematów.

Bo Polska, podobnie jak Chorwacja, także jest krajem „pomiędzy”: między Wschodem i Zachodem, tradycją i nowoczesnością, wspólnotą i samotnością. Dlatego ta książka to nie tylko podróż w głąb chorwackiej historii, lecz także zwierciadło, w którym możemy zobaczyć siebie.

📖 Maciej Czerwiński, „Chorwacja. Dzieje, kultura, idee”, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 2020, 712 s.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *